Czyli kreatywne wykorzystanie fragmentów opakowań, czy nawet ulotek reklamowych. Papierki od cukierków, opakowania od herbatników czy serka pleśniowego, a nawet po czekoladzie. Zasada pierwsza brzmi - nadaje się do wykorzystania tak długo jak pasuje rozmiarem. I tyle. Poniżej fotki przykładowe. Jak widać zastosowanie znalazło niemal wszystko.
Osobną podkategorię tworzą printables, któryh bardzo dużo można znaleźć na blogach zagranicznych. Wystarczy wydrukować, skleić, i cieszyć się miniaturowym żarciem.
Można je znaleźć wpisując w gugla "printables American Girl", a można poszukać tu:
http://www.paperminis.com/misc-subjects/free-paperminis-club.htm <= po zapisaniu się do newslettera otrzymujecie link do kilkudziesięciu projektów w kilku różnych skalach. Uwaga, inne kategorie na tej stronie są płatne!
http://chomikuj.pl/anms2a/Printables/*c5*bcywno*c5*9b*c4*87 <= hasło to imię chomika. Imię, nie nazwa!
Kolejną podkategorię tworzy żarcie z modeliny, kleju, filcu, papieru i czego kto użyje. Tutaj nie ma zdjęć jedynie lista linków do najciekawszych stron. Każda ze stron posiada własny kanał youtube. http://myfroggystuff.blogspot.com/
http://www.americangirlideas.com/
http://www.americangirlfan.com/doll-food/ http://joannes18dolls.blogspot.com/
https://www.youtube.com/user/1utubaccount
Czyli gdzie, co i jak. Tutaj warto zwrócić uwagę na sklepy papiernicze jak i drogerie, gdzieniegdzie można znaleźć błyszczyki do ust w opakowaniu w kształcie babeczek czy lodów. Prawdziwą żyłą złota są też hurtownie florystyczne, tutaj warto pytać o owoce na piku. Także breloczki, zawieszki, magnesy i podobne drobiazgi podchodzą pod tą kategorię.
Przy okazji - szukając gumek na allegro warto w wyszukiwarkę wrzucić "Iwako". To firma, która wyprodukowała te cudeńka i zapoczątkowała na nie modę.
I podkategoria najciekawsza, czyli sklepy spożywcze. Tu zaliczają się również wszelkie czekoladki typu jedna kostka czekolady pakowana osobno, sosy chili w małych buteleczkach, jak i ciekawsze znaleziska. Wato mieć oczy szeroko otwarte!
Życzę Wam wszystkim pomyślnych łowów!
Ja zazwyczaj jednak kupuję gotowce :)Szyć mogę do woli, mebelki do woli, ale na drobiazgi nie starcza mi już cierpliwości:)
OdpowiedzUsuńMi z kolei starcza cierpliwości na tworzenie tego typu dupereli, byle w odpowiednim rozmiarze xD
UsuńDzięki za obszerny wykład. Ja też w ten sposób robiłam miniaturki żarełka, jak Maggie miała sklep. Miałam nadzieję, że te wszystkie cuda można gdzieś poprostu kupić, tak jak gumki :)
OdpowiedzUsuńSerkami mogę się podzielić, bo mam nadmiar ;] Czasami można trafić na niewymiarowe Rementy pasujące rozmiarem do większych lalek, ale to trzeba wiedzieć które pasują.
UsuńFajne te gotowce w miniaturze. Ja jeszcze nie trafiłam na miniatury "światowych" małych produktów (jak te na zdjęciu pod gumkami) więc zazwyczaj też robię sama. Mam całą małą reklamóweczke chipsów i innych słodkości z wykorzystaniem gotowych etykiet z gazet, ale zastanawiam się tylko na ile "legalne" jest używanie znaków towarowych pełnoprawnych produktów w miniaturze. Zastanawiam się od 4 lat i pisałam nawet do ministerstwa zajmującego się prawem autorskim ale odesłali mnie do departamentu zajmującego się znakami towarowymi. Jeszcze tam nie pisałam ale z ciekawości zapytam czy masz może jakieś informacje odnośnie do mojego zapytania o legalność takowych miniatur?
OdpowiedzUsuńAkurat te breloczki to reklamówki firmowe, czasami można trafić na allegro kiedy ktoś wyprzedaje stare zbiory. No i na giełdach czy kiermaszach.
UsuńPrzyznam, że nie orientuję się pod względem legalności, to chyba zależy czy firmowe czy kopia. Z drugiej strony Chiny nie mają przepisów prawnych dotyczących takowych i się tym nie przejmują. Z trzeciej natomiast multum printables to właśnie miniatury firmowych, i jakoś nie przypominam sobie by istniał zakaz sprzedawania tego na Etsy czy gdziekolwiek. Tak więc bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze ¯\_(´д`)_/¯