Czas leci, a tu brak czegokolwiek do postowania. Zamierzałam coś dać kiedy wreszcie uruchomię maszynę do szycia, lecz z nieprzewidzianych przyczyn się to nieco odwlekło. A zatem coś innego.
Gumki imitujące jedzenie. Bardzo fajne znalezisko.
Pies i świąteczna klateczka perfekcyjnej wielkości. Warto się rozglądać za podobnymi rzeczami w zalewie wielkanocnych kurczaków i zajączków.
Kolorowy pokój Savany
-
Zgodnie z obietnicą wracam z kolejnym postem dotyczącym Lori. Tym razem
będziecie mieli okazję zobaczyć jak wyglądają mebelki dedykowane Lori w jej
to...
1 rok temu