Długo mnie tu nie było i bloga pokrył kurz. Domowe 'rozrywki' skutecznie oderwały mnie od możliwości wyżycia się twórczo, a nawrót depresji okazał się trudny do zwalczenia. Ale mogę już znowu szyć i czas się zabrać za reanimację bloga.
Tym razem dwie litery w jednym poście - falbanka a raczej falbanki i huśtawka. Realizacja oczywiście różni się od pierwotnego założenia, ale cóż. Tworzę pseudo-dioramy z tego, co mam w domu.
Ubranie Sadako i jej buty zrobiłam własnoręcznie. Sukienka i buty wyszły za duże. Gdyby ktokolwiek był zainteresowany tym kompletem to jest on na sprzedaż tutaj.
Huśtawka również jest mojego autorstwa, i jest jeszcze nieskończona. Kiedyś może uda mi się napisać coś w rodzaju tutoriala.
środa, 10 września 2014
F jak Falbanka i H jak Huśtawka
Etykiety:
bfc ink,
lalkowy alfabet 2014,
natalia fashion designer,
photo challenge,
sewing
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajnie, że do nas wróciłaś:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki by wszystko Ci się w życiu ułożyło:)
Dziękuję bardzo:)
UsuńMam nadzieję że będzie lepiej niż było, no i że uda mi się uzbierać na nowe żelazko ;D