czwartek, 16 kwietnia 2015

Szyciowy fail...

Skończyłam szycie wykroju, który wedle wymiarów powinien być dobrze zmniejszony, przymierzyłam, i... ręce, piersi i mózg opada. W teorii wystarczy zmniejszyć wykrój do 64%, w praktyce jest jeszcze o wiele za duży. Niby opanowałam przerabianie wykroju na wyczucie, ale nadal jest źle. A tylko na to czycha depresja.

Ale wracam do tematu. Sadako straciła głowę dla zabiegów fryzjerskich tuż przed prezentacją ciuszka. Uwaga - to nie jest skończona wersja zestawu! Według oryginalnego zamysłu komplet stanowią buty, bluza z kapturem, półgolf i spodnie. Na razie udało mi się uszyć buty i bluzę, do tego getry do pół łydki.


Za wąskie rękawy, zbyt krótka i za mały kaptur.



Za to ma ładny kolor.



Widok z tyłu.



Zbliżenie



Rozpięta bluza



Getry do pół łydki z koronką

Getry będzie mozna zamówić w moim sklepiku.

sobota, 4 kwietnia 2015

Wesołego Alleluja

Miałam zamiar wrzucić fotkę najnowszego UFO (nie mam pojęcia jak to się zwie po polsku, skrót pochodzi od określenia UnFinished Object czyli "nieskończone szycie/robótka".) Niestety wszyłam zamek odwrotnie, a nie mogę tego teraz poprawić bo święta. Cóż, fotki pojawią się w swoim czasie. Na razie oddaję głos Sadako:

Życzymy wszystkim odwiedzającym Wesołego Alleluja, smacznego jajka i mokrego śmigusa-dyngusa!