sobota, 21 marca 2015

I znowu buty

Skończyłam przyklejanie podeszew. I zaliczyłam fejspalm po zorientowaniu się, że zamiast wykroju o wielkości 6,3cm użyłam 7cm. Siedmiomilowe buty niemalże. Argh. Ale wróćmy do tematu.


Jakoś trzeba te podeszwy przytrzymać...

Jedyną wadą jest to, że pianka kreatywna się bardzo łatwo odkształca i w tej chwili widać ślady po spinaczach.


Same buciki prezentują się całkiem, całkiem.







Jakie ja mam zgrabne nogi.


6 komentarzy:

  1. Świetny pomysł na buty :) na dodate kw moim ulubionym niebieskim kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję =) Planuję cały zestaw z tego niebieskiego materiału, bo jest naprawdę śliczny.

      Usuń
  2. Pisałam już na forum, że bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo =) Szycie to wspaniały relaks.

      Usuń
  3. śliczne botki:) Zastanawiałam się skąd wzięłaś takie fajne tłoczone podeszwy, dopiero później doczytałam, ale dalej mi się podobają:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję =) Ha, teraz wiem jak zrobić prążkowane podeszwy, gdybym takich potrzebowała. W razie gdybyś była zainteresowana bucikami na zamówienie to najłatwiej sie ze mną skontaktować przez maila. Nazwa taka sama, jak mój blog.

      Usuń